Angkor – imperium w głębi dżungli

Wylot z Warszawy do Bangkoku z przesiadką. Noc mija nam w podróży.

Przylot do Bangkoku. Wycieczkę po Bangkoku rozpoczniemy od zwiedzania fascynującej historycznej dzielnicy Rattanakosin, będącej kulturalnym sercem Bangkoku. Będziemy podziwiać feerię barw na lokalnym targu kwiatowym (Pak Khlong Talat) oraz nauczymy się jak stosuje się kwiat lotosu w czczeniu Buddy. Zobaczymy także pobliski Most Pamięci (Saphan Phut) oraz pomnik króla Ramy I.

Na pozostałą część dnia zaplanowaliśmy czas wolny.

Dzień rozpoczniemy od zwiedzania Wielkiego Pałacu Królewskiego. 

Wielki Pałac Królewski to bez wątpienia najbardziej znane miejsce w Bangkoku i świadectwo potęgi dawnych monarchów. Zbudowany w 1782 roku przez Króla Ramę I – pierwszego monarchę Dynastii Chakri, przez kolejne 150 lat był domem dla kolejnych królów i dworu królewskiego oraz siedzibą administracyjną rządu.
Wielki Pałac położony jest w zakolu rzeki Menam (Chao Phraya), w samym sercu Rattanakosin – Starego Miasta Królewskiego i otoczony prawie dwukilometrowym murem.

Architektura Wielkiego Pałacu Królewskiego łączy w sobie dwa style: rodzimy styl tajski i styl wzorowany na europejskim, trochę klasycystycznym budownictwie. To połączenie tajskiej egzotyki i europejskiej klasyki tworzy oryginalną i niepowtarzalną aurę tego miejsca.

Dzisiaj budynek pałacu nie pełni już funkcji królewskiej rezydencji – odbywają się tu tylko ważne uroczystości państwowe, a obecny król Tajlandii mieszka w Pałacu Chitralada. W dalszym ciągu jednak przechowywane są tu insygnia koronacyjne i nadal odbywają się w nim najważniejsze uroczystości dworskie i państwowe, w tym koronacje królewskie, audiencje zagranicznych monarchów i ambasadorów przyjmowanych przez króla Tajlandii. Wielki Pałac Królewski służy też jako rezydencja dla oficjalnych gości króla.

W murach kompleksu pałacowego znajduje się kilka imponujących budynków w tym Wat Phra Kaeo – Świątynia Szmaragdowego Buddy, wraz ze swoją słynną czczoną figurą Buddy z XIV wieku, do której Tajowie odbywają pielgrzymki z całego kraju. Szaty Buddy zmieniane są wraz z porami roku przez Króla Tajlandii lub członka rodziny królewskiej stanowiąc ważny rytuał w kalendarzu buddyjskim.

Po południu udamy się spacerem do pobliskiej Wat Pho, Świątyni Odpoczywającego Buddy. Następnie pojedziemy do Wielkiej Huśtawki (Sao Ching Cha), bramy do dzielnicy Bangkoku, w której żyje społeczność Baan Bat, zajmująca się ręczną produkcją misek na jałmużnę. Rękodziełem tym, tak ważnym dla buddyjskich mnichów Tajlandii, zajmuje się przeważająca większość społeczności Baan Bat. Wędrując uliczkami dzielnicy zobaczymy odwieczną metodę wytwarzania misek z arkuszy surowej stali przy użyciu tylko rąk i młotka.

Uwaga: na czas zwiedzania Bangkoku prosimy założyć długie spodnie lub spódnice, buty zakrywające pięty oraz bluzki zasłaniające ramiona.

Po zjedzeniu lunchu wyruszymy w około 3-godzinną podróż autobusem na wschód, w kierunku Chanthaburi w prowincji Chanthaburi.

Chanthaburi zamieszkują Tajlandczycy, Birmańczycy, Chińczycy i Wietnamczycy. Swój wpływ na miasto wywarli także Francuzi okupując je w latach 1893-1904.

W okresie tym dochodziło do konfliktów pomiędzy Francją a ówczesnym Syjamem (Tajlandią) o granice do znaczącej francuskiej kolonii, Indochin (obecnie Wietnam, Laos i Kambodża). 

Po przybyciu do Chanthaburi udamy się bezpośrednio do hotelu, a następnie zjemy wspólnie kolację.

Przed opuszczeniem miasta pojedziemy do gotyckiej katedry Niepokalanego Poczęcia NMP, będącej pozostałością z czasów francuskiej okupacji. Dzisiaj jest to największy kościół katolicki w Tajlandii i na pewno fascynującym przeżyciem będzie spotkanie z tą olbrzymią budowlą usytuowaną w tak małej miejscowości.

Ruszamy w dalszą drogę w stronę granicy kambodżańskiej.

Po dokonaniu formalności związanych z przekroczeniem granicy, jedziemy do Battambang, drugiego co do wielkości miasta Kambodży, liczącego około 200 000 mieszkańców.

Po obiedzie rozpoczynamy zwiedzanie miasta, które oferuje nam między innymi dobrze zachowane budowle będące przykładem architektury francusko kolonialnej, jak np. rezydencję byłego gubernatora. Odwiedzimy także mniejszą miejscowość, gdzie przewodnikami będą jej mieszkańcy. To dzięki nim poznamy, jak wygląda ich życie codzienne.

Następnym celem podróży jest Phnom Sampeau, naturalna formacja skalna, w której znajduje się mnóstwo jaskiń. Obszar był dawną twierdzą Czerwonych Khmerów, a niektóre jaskinie były używane jako „Jaskinie Zabijania”. Tutaj również będziemy mieli okazję zobaczyć Jaskinię Bat Cave z tysiącami nietoperzy opuszczających jaskinię o zmierzchu (równomierny strumień nietoperzy leci przez około 45 minut).      

Odwiedzając Killing Caves (Jaskinie Zabijania), nie po raz pierwszy ocieramy się o mroczny rozdział historii Kambodży rozgrywający się za panowania Pol Pota. Groty te spełniały te same funkcje, co zbiorowe mogiły przy Killing Fields (Pola Zabijania) na obrzeżach stolicy Phnom Penh. W tym miejscu straceń zamordowano – jak się szacuje – około 10 000 ludzi, wrzucając ich ciała do wspólnych grobów. Znajdują się tu szczątki – kości i czaszki – lekarzy, nauczycieli i innych intelektualistów uważanych przez reżim za wrogów.

Po śniadaniu opuścimy Battambang i udamy się w kierunku Siem Reap.

Na obrzeżach Battambang będziemy mieli przedsmak tego, co czeka na nas w Siem Reap - zwiedzimy świątynię Wat Phnom Banan, będącą pomniejszoną wersją słynnej Angkor Wat. 

Świątynię tę wzniesiono za czasów władcy Jarvarmana VII na 400-tu metrowym wzgórzu, z którego rozpościera się bajeczny widok na okolicę. 

Następnie udamy się w kierunku Siem Reap, dokąd przybędziemy w godzinach popołudniowych. Pozostała część dnia pozostanie do indywidualnej dyspozycji uczestników wycieczki.

Tego dnia zwiedzimy Angkor Thom, ostatnią stolicę Imperium Khmerów, założoną w XII wieku za panowania władcy Jayavarmana VII. Ruiny miasta, zajmujące obszar 9 km², otoczone są wysokim na 8 metrów murem. Przechodząc przez bramę wejściową, którą ozdabiają figury imponujących rozmiarów słoni, zbliżamy się do świątyni Bayon usytuowanej dokładnie w samym centrum miasta. Posiada ona 54 wieże, na których wyrzeźbiono enigmatyczne twarze, symbolizujące 54 prowincji wielkiego imperium Khmerów. Przepiękne płaskorzeźby zobaczymy także na tzw. Tarasie Słoni oraz na Tarasie Trędowatego Króla.

W porze obiadowej wrócimy do hotelu. Czas na posiłek lub relaks przy basenie.

Po południu zamieniamy autobus na autoriksze tuk-tuk, którymi udajemy się do niezwykłego miasta świątyń Angkor Wat. Cały kompleks świątyń zajmuje powierzchnię 1000 m2. W latach 800-1300 był on stolicą potężnego Imperium Khmerów, którego potęga i wpływy kulturowe objęły także kraje ościenne. Angkor Wat, największa z wielu świątyń, której imieniem nazwano cały kompleks, to jeden z tych zabytków, które niezmiennie od lat zadziwiają zwiedzających, utwierdzając ich w przekonaniu, że Imperium Khmerów miało swój w pełni uzasadniony okres świetności.

Jeśli pogoda pozwoli, to przed powrotem do hotelu, w pięknej scenerii świątyni, będziemy mogli podziwiać zachód słońca nad polami ryżowymi.

puszczamy Siem Reap i udajemy się w stronę stolicy Kambodży, Phnom Penh.

W drodze do Phnom Penh zatrzymamy się w miejscowości Skuon, zwanej także „Wioską Pająków” (Spider Village), której lokalną specjalnością kulinarną są sporej wielkości smażone pająki. Będziemy mieli okazję „rozkoszowania się” ich widokiem, chyba że znajdą się ochotnicy na degustację

Po przybyciu do Phnom Penh pojedziemy do hotelu, zameldujemy się w nim, a następnie udamy się na wycieczkę rikszami po stolicy kraju.

Francuscy władcy kolonialni pozostawili wyraźne piętno na architekturze Phnom Penh.

Miasto ze swoimi szerokimi bulwarami uważane było za najpiękniejszą miejscowość w Indochinach. Wydarzenia historyczne oraz brak zasobów finansowych spowodowały jednak, że tylko nieliczne ze starych francuskich budynków kolonialnych były odpowiednio utrzymywane i konserwowane.

Obecnie Phnom Penh jest miastem bardzo nowoczesnym.

Tego dnia zwiedzimy imponujący pałac królewski z roku 1866, będący odpowiedzią Kambodży na Wielki Pałac Królewski (Grand Palace) w Bangkoku. Z uwagi na to, że obecnie król nadal go zamieszkuje, nie wszystkie miejsca są dostępne dla zwiedzających.

Przy pałacu znajduje się, tzw. Srebrna Pagoda, która swoją nazwę otrzymała ze względu na 5000 srebrnych płytek umieszczonych w posadzce. Ciekawa jest także kolekcja posągów Buddy w złocie, srebrze, brązie oraz krysztale.

Następnie poznamy smutny rozdział historii Kambodży pod rządami Pol Pota. Odwiedzimy Tuol Svay Prey High School, która w roku 1975 została przekształcona przez Czerwonych Khmerów na więzienie o nazwie S21 (Security Prison 21). W okresie 1975-1978 więzienie to funkcjonowało jako miejsce tortur, ostatni przystanek dla 17 000 ludzi przed przewiezieniem ich dalej do obozu zagłady w Choeung EK (obecnie znanego pod nazwą The Killing Fields (Pola Śmierci). Dzisiaj jest to miejsce pełne spokoju, jednak za czasów Czerwonych Khmerów na tych polach tysiące ludzi zostało w bestialski sposób maltretowanych i zamordowanych. O cierpieniach więźniów oraz o ich historii przypomina wysoka wieża z czaszkami niektórych z ofiar, które w przerażający sposób zostały zamordowane, a ich ciała umieszczone w masowych dołach śmierci.

Więzienie S-21 przekształcone zostało na muzeum Tuol Sleng, ukazując okrucieństwa reżimu Czerwonych Khmerów. Wszyscy przetrzymywani tutaj więźniowie zostali sfotografowani, a ich zdjęcia z przerażeniem w oczach, umieszczono następnie na ścianach.

Miejsce to jest niezmiernie przygnębiające i przypomina o najciemniejszych stronach człowieczeństwa.

Opuszczamy Kambodżę i wyruszamy w rejs rzeką Mekong, która nadal stanowi najważniejszą drogę transportową regionu. Ta długa na 5000 kilometrów rzeka ma swoje źródło w południowych Chinach, przepływa przez pięć krajów a przy ujściu tworzy ogromną Deltę Mekong w Wietnamie Południowym.

Rejs pośród wspaniałych krajobrazów i mijanych małych wiosek da nam obraz życia niezmienionego od setek lat.

Późnym popołudniem docieramy do Wietnamu i miasta granicznego Chau Doc.

To pływające miasto żyje z handlu przygranicznego towarami przemycanymi z Kambodży.

Nocleg spędzamy w najnowszym hotelu w Chau Doc – Victoria Nui Sam Lodge – należącym do sieci hoteli Victoria, z najpiękniejszym widokiem na pola ryżowe. 

Po śniadaniu wyruszymy na wycieczkę rowerową.

Pora ryżowe wokół Chau Doc to idealne miejsce na wycieczkę. Jest to też wspaniała okazja do poznania Delty Mekong. Będziemy jechać po ścieżkach żwirowych, mijając małe wioski, w których sposób życia pozostaje niezmieniony od wielu lat.

Wycieczka przebiegać będzie w spokojnym tempie, tak, aby wszyscy mogli w niej uczestniczyć.

Po drodze będziemy zatrzymywać się na przerwy, podczas których otrzymamy mrożoną herbatę lub kawę. Na polach ryżowych będziemy mogli obserwować bawoły wodne. Obiad zjemy w lokalnej restauracji, a następnie rowerami udamy się w stronę naszego hotelu.

Popołudniowy czas wolny pozostanie do własnej dyspozycji. Polecamy chwilę wypoczynku przy hotelowym basenie, skąd rozciąga się wspaniały widok na okolicę.

Rano udamy się na spacer wzdłuż rzeki i zwiedzimy lokalne uliczki oraz bazar.

Następnie małą łódką popłyniemy jednym z wielu dopływów rzeki Mekong nad brzegiem, którego zamieszkuje społeczność Czam, która w okresie od II do IX wieku występowała na terytorium Wietnamu Środkowego. Ich pierwotną religią był hinduizm, jednak kontakt z arabskimi kupcami w czasach średniowiecza sprawił, że stali się muzułmanami.

Płynąc łódką mijamy małe wioski zbudowane na wodzie, na palach. Mieszkańcy w większości zajmują się hodowlą ryb. Około 15% przemysłu rybnego Wietnamu pochodzi z tego obszaru. Społeczność Cham znana jest także z produkcji jedwabiu.

Zanim opuścimy hotel, zjemy obiad w miejscowej restauracji, a następnie autobusem udamy się w kierunku Can Tho, największego miasta w rejonie Delty Mekong.

Can Tho to główne miasto w delcie rzeki Mekong.

Sprzedaż uprawianych tutaj warzyw i owoców odbywa się prosto z łodzi wypełnionych plonami.

Wstajemy wczesnym rankiem i wchodzimy na pokład łodzi, którą udamy się na pływający targ. Wizyta na nim i poczucie, że jesteśmy jego częścią to szczególne doświadczenie, zwłaszcza rankiem, kiedy panujący na nim ruch jest największy.

Po wizycie na bazarze udamy się autobusem w stronę gwarnej metropolii Ho Chi Minh City, dawniej zwanej Sajgonem. To 7 milionowe miasto – co łatwo daje się zauważyć – jest ekonomiczną i przemysłową stolicą Wietnamu. Szczególnym doświadczeniem może być obserwacja ruchu ulicznego. Utrzymuje się, że w Ho Chi Minh przemieszczają się trzy miliony motocykli dziennie, jednak po parogodzinnej przechadzce odnosi się wrażenie, że ilość ta jest zaniżona.

Ten dzień rozpoczniemy od wycieczki do słynnych tuneli Cu Chi zbudowanych przez Vietkong w latach 1940-60. W początkowym okresie miały one pomagać małym oddziałom partyzanckim i miejscowym rolnikom umożliwiając im schronienie przed ostrzałem z samolotów i obronę przed innymi nowoczesnymi formami działań wojennych. Kiedy wojna w Wietnamie osiągnęła punkt kulminacyjny, tunele te rozciągały się wzdłuż całej drogi od miejscowości Ho Chi Minh aż po granicę z Kambodżą. W samym tylko dystrykcie Cu Chi długość podziemnych tuneli wynosi 250 kilometrów.

Po powrocie do Ho Chi Minh zjemy obiad a następnie udamy się na zwiedzanie kolejnych atrakcji turystycznych Ho Chi Minh. Zobaczymy między innymi Pałac Zjednoczenia, znany wcześniej jako Pałac Prezydencki albo Pałac Niezależności. Jest to klasyczna konstrukcja wybudowana w latach 60-tych XX wieku, w wyniku decyzji południowo wietnamskiego prezydenta Ngo Dinh Diema, który starą francuską rezydencję gubernatorską postanowił zamienić na okazały pałac. Podczas zwiedzania wielkich sal pałacowych, których wygląd pozostaje niezmieniony od roku 1975, będziemy rzeczywiście mogli doświadczyć całej wielkości i bogactwa minionego okresu

Odwiedzimy jedno z najbardziej interesujących muzeów w mieście – Muzeum Wojny. Poznamy historię długich walk Wietnamu o niezależność z głównym naciskiem położonym na wojnę amerykańską, którą znamy jako wojnę wietnamską z lat 1965-1973. W muzeum wydzielono wiele sekcji poruszających poszczególne zagadnienia. Jedna z nich ukazuje następstwa, które powodowało użycie broni biologicznej w związku z tzw. programem „Agent Orange”. Dostępna jest także wystawa będąca wyrazem sprzeciwu wobec wojny w innych częściach świata. Na dziedzińcu znajduje się ekspozycja starych samolotów i wozów bojowych. Przekaz muzeum jest bardzo „mocny” i przejmujący, ale jednocześnie istotny i niezbędny dla zrozumienia historii Wietnamu.

Wieczorem spotykamy się na kolacji pożegnalnej w lokalnej restauracji.

Dzisiaj wyruszymy na wycieczkę na jeden z centralnych placów w mieście, na którym stoi katedra Notre Dame wzniesiona w latach 1877-1883, której dwie 40 metrowe strzeliste wieże z metalowymi iglicami widoczne są z daleka. To największa i najbardziej okazała świątynia w Sajgonie. Katedra znajdująca się na Placu Komuny Paryskiej wzniesiona została w latach 1877-1883 z materiałów sprowadzonych z Francji. Budowla reprezentuje styl neoromański, wybudowana została głównie dla Francuzów. W ciągu następnych lat były wprowadzane zmiany w wyglądzie świątyni. W 1895 dobudowano do niej dwie wieże, by upodobnić ją do Katedry Notre Dame w Paryżu.

Przejdziemy także obok położonego w pobliżu miejscowego ratusza, opery oraz starej poczty.

Jeśli dotąd nie zaopatrzyliście się Państwo w pamiątki będzie ku temu doskonała okazja na położonym w pobliżu bazarze Ben Than.

Po pożegnaniu się z polskim pilotem pojedziemy do Phan Thiet.

Najbliższe dni spędzimy na odpoczynku w 4* hotelu Allezboo Beach Resort & Spa.

Przylot do Warszawy.