„Dolce vita” w Toskanii

Po spotkaniu z pilotem Albatros Travel na lotnisku Okęcie w Warszawie wylecimy do Włoch. Po wylądowaniu w Rzymie, pojedziemy na północ przez region Lazio do pięknej Toskanii, i do naszego hotelu. Będziemy mieszkać w starym uzdrowisku Chianciano Terme. Miasto już od czasów rzymskich było znane centrum uzdrowiskowych kąpieli. Również dzisiaj ludzie przybywają tłumnie do tutejszych hoteli uzdrowiskowych, aby przy okazji nacieszyć się pięknymi widokami. Po dotarciu do naszego uzdrowiska, zameldujemy się w hotelu. Obiadokolacje, które proponujemy w programie, serwowane będą w hotelu, w którym domowe włoskie jedzenie podaje się prosto do stołu. W dniu przyjazdu podana będzie dla nas kolacja na zimno.

W dniu dzisiejszym odwiedzimy południowo-zachodnią Umbrię. Zbliżając się do Orvieto, miasto ukaże się nam w całej okazałości górując majestatycznie nad okolicą. Kiedy poranna mgła unosi się z doliny przesłaniając wzgórze na którym stoi miasto, Orvieto  wygląda jak wyspa unosząca się w obłokach mgły. Wspinaczka do miasta klifem to niemal magiczne przeżycie jednak wspaniały widok na winnice i otaczające krajobrazy można także podziwiać wsiadając do kolejki linowej lub minibusów, które docierają do samego miasta. Stare miasto ma wiele zabytkowych budynków, pochodzących z XIII i XIV wieku. Fasada katedry jest arcydziełem, a wnętrze jest całkowicie wyjątkowe z pięknymi freskami autorstwa Luca Signorelli. Miasto posiada także swoją podziemną część i razem zanurzy się w nią oraz w historię Orvieto. Zwiedzimy cały system podziemnych przejść i jaskiń ukrytych pod miastem, które liczą sobie 2500 lat.
Jeśli będziemy mieć szczęście i podczas naszej wizyty w Orvieto będzie akurat odbywał się targ, to skorzystamy z okazji, aby się po nim rozejrzeć i kupić doskonałe włoskie produkty, jakie są tu oferowane. Miasto słynie także ze swojej pięknej ceramiki, która jest sprzedawana w wielu lokalnych sklepach.
Następnie zaplanowaliśmy czas wolny na obiad, który w Orvieto i w ogóle w Umbrii, często pachnie truflami, które są dodawane do wielu dań. Dobrym pomysłem jest więc wybranie jednej z przytulnych restauracji serwujących np. przepyszny makaron z truflami. Godna polecenia jest Trattoria La Palomba, która serwuje Umbrichelli Ascaro, ręcznie robiony makaron z sosem zrobionym z jajek, śmietany i pieczonej panchetty (lokalny bekon), a całość podawana jest z tartymi truflami.

Po południu zaplanowaliśmy czas do własnej dyspozycji na samodzielne odkrywanie tego wspaniałego średniowiecznego miasta. Warto zapuścić się w wąskie, kręte uliczki i podziwiać piękne widoki, a następnie odpocząć przy filiżance i espresso i rozkoszować się autentyczną średniowieczną atmosferą miasta, zanim wrócimy do naszego hotelu.

Kolacja w hotelu.

Dziś w mieście dzień targowy, i podobnie jak miejscowi, udamy się na targ (1,5km w każdą stronę), żeby przyjrzeć się bliżej lokalnym produktom. Dobrym pomysłem będzie zrobienie zakupów, a to co kupimy z pewnością przyda się na lekki obiad, który będziemy mogli zjeść w formie pikniku. Na targu można spróbować porozmawiać  po włosku używając wyrażeń,  których nauczyliśmy się wcześniej. A może mieszkańcy nauczą nas jeszcze czegoś nowego?

Po godzinie spędzonej na rynku, udamy się do jednego z lokalnych muzeów.

Jedna opcja to imponujące muzeum sztuki w Chianciano Terme. Muzeum jest jedną z największych perełek kulturowych regionu. W jego zbiorach znajduje się niezwykle różnorodna kolekcja dzieł sztuki z całego świata. Można tu podziwiać wszystko, od azjatyckich rzeźb po starożytną ceramikę – niektóre przedmioty pochodzą nawet z 3000 r. p.n.e. – do sztuki nowoczesnej i współczesnej, autorstwa takich sław jak Salvador Dalí, Damien Hirst i Magritte. Muzeum posiada piękne dekoracje, a jego różnorodna kolekcja stanowi rzadką okazję prześledzenia rozwoju sztuki na przestrzeni kilku tysiącleci. Podczas wizyty dowiemy się nieco więcej o różnych dziełach i historiach, które za nimi stoją. To duże i bardzo różnorodne muzeum, które robi wrażenie na każdym.

Drugą opcją jest wizyta w fascynującym Muzeum Etrusków. To jedno z muzeów, które najlepiej przedstawia życie Etrusków, którzy w latach 800-300 p.n.e. zamieszkiwali Etrurię, czyli teren pomiędzy rzekami Tyber i Arno. Wraz z rozprzestrzenianiem się Rzymian, cywilizacja etruska została wchłonięta przez kulturę rzymską - ale zostawiła po sobie ślady. Inspirowała Rzymian na wiele sposobów. Budowy akweduktów, dróg czy kamiennych łuków Rzymianie nauczyli się właśnie od Etrusków. Nasz pilot opowie Państwu więcej o tej interesującej kulturze. Możemy zjeść wspólnie obiad w formie pikniku z produktów zakupionych na targu, oczywiście jeśli będzie nam sprzyjać nastrój i pogoda. Potem wrócimy do hotelu na zasłużoną sjestę. Po południu dla tych, co będą mieli dość energii, proponujemy kolejny spacer. Wybierzemy się do starego miasta w Chianciano Terme, gdzie pospacerujemy wąskimi uliczkami, i będziemy cieszyć się pięknymi widokami. Alternatywnie proponujemy udać się do baru i jak prawdziwi Włosi delektować się aperitivo. (Razem trasa ok. 4 km).

Kolacja w hotelu.

Tego dnia zobaczymy jedno z najpiękniejszych włoskich zabytków kultury, fantastyczną Sienę. Bez trudu uda się nam to dostrzec wspaniałe dziedzictwo kulturowe z okresu największej świetności Włoch. Siena sama w sobie jest dziełem sztuki. Udamy się na spacer ulicami miasta, aby dojść do imponującego placu w kształcie muszli, Piazza del Campo, na którym kiedyś odbywał się targ. To tu organizuje się latem słynne wyścigi konne Il Palio, w których poszczególne dzielnice konkurują ze sobą wystawiając swojego przedstawiciela w wyścigu. Bogactwo Sieny wynikało też z jej dogodnego położenia  na szlaku pielgrzymek do Rzymu. Tutaj również powstał najstarszy włoski bank Banca di Siena. Przez stulecia Siena konkurowała z Florencją na polu bankowości oraz handlu tekstyliami. Oba miasta specjalizowały się w tych dziedzinach. W średniowieczu bankierzy z Sieny znani byli z udzielania pożyczek europejskim królom i książętom. Dominującą budowlą na placu jest ratusz, wzniesiony pod koniec XIII wieku. Spacerując wąskimi uliczkami, miniemy późnośredniowieczne pałace i domy patrycjuszy. Będziemy podziwiać katedrę, która przez wielu uważana jest za najpiękniejszą we Włoszech.

Katedra pokryta jest czarnym i białym marmurem z XIII wieku. Autorem części dekoracji fasady jest sławny artysta Giovanni Pisano. Warto również zwrócić uwagę na kompleks muzealny Santa Maria della Scala, pierwotnie tj. już od X wieku służący jako miejsce noclegowe dla pielgrzymów podążających tzw.  drogą Francigena. Potem został przekształcony w jeden z pierwszych szpitali w Europie. Po spacerze przyjdzie czas na obiad (nie wliczony w cenę), oraz ewentualnie wizytę w pięknej XIII wiecznej katedrze, lub miejskim muzeum sztuki (wstęp za dodatkową opłatą), skąd roztacza się wspaniały widok na miasto.

Po obiedzie  czas na wędrówkę Via Francigena, czyli drogą z krainy Franków. Była to pierwotnie droga, która prowadziła pielgrzymów z Canterbury w Anglii do Rzymu i dalej do Jerozolimy. W 1994 r. Rada Europy przyznała Via Francigena miano Szlaku  Kulturowego i  wielu pielgrzymów udaje się na pielgrzymkę właśnie tym szlakiem, chociaż nie jest on tak dobrze znany Szlak Św. Jakuba prowadzący do Santiago de Compostela w północnej Hiszpanii. Nawet krótki spacer szlakiem pielgrzymkowym to coś wyjątkowego. Tutaj można odzyskać spokój ducha i poczuć duchową więź z tysiącami innych pielgrzymów, którzy wędrowali tą drogą od X wieku.

Naszą wędrówkę rozpoczynamy w San Quirico d’Orcia, która jest również jedną z małych wiosek na szlaku pielgrzymkowym. Stąd wyruszymy na wędrówkę do Bagno Vignoni, gdzie możemy zobaczyć, jak gorące źródła tryskają z ziemi w dolinie Kvarnarnas. Podążając starym szlakiem pielgrzymek po szutrowych drogach będziemy wypatrywać małego uzdrowiska Bagno Vignoni, malowniczo położonego  na szczycie wzgórza. W Bagno Vignoni będzie czas, aby zobaczyć stare młyny w dolinie, który były napędzane wulkaniczną wodą spływającą po klifach przez wiele tysiącleci. Ci, którzy mają zmęczone stopy, mogą skorzystać z okazji, aby zanurzyć je w ciepłej wodzie! (dzisiejsza wędrówka to około 6 km).

Późnym popołudniem wrócimy do Chianciano Terme, gdzie zjemy kolację.

Dzisiaj ponownie pojedziemy do przepięknej Umbrii. Podczas gdy Toskania rozkwitała w epoce renesansu, a prawie cały obszar był pod wpływem Medyceuszy, Umbria pozostała pod kontrolą papieża. Tym bardziej nie należy się dziwić, że religia pozostawiła wiele śladów właśnie w tym regionie. Również tutaj słynny Francesco, czyli Franciszek z Asyżu  na początku XIII wieku założył swój zakon. Żebrzący mnisi ubrani w brązowe habity, tzw. bracia mniejsi mieli wywrzeć duży wpływ na rozwój religijnego życia w całym zachodnim świecie. Dzisiaj w Umbrii znajduje się bardzo dużo zakonów i klasztorów mniejszych i większych - począwszy od Asyżu, do najmniejszych, które znaleźć można daleko w pięknych górach. Najpierw odwiedzimy cudowne miasto Franciszka z Asyżu, a w nim piękny kościół św. Franciszka, który ozdobiony jest słynnymi freskami. Kościołem opiekują się nadal Franciszkanie, którzy również oprowadzą nas po świątyni, opowiadając o jej patronie. Wizyta w Asyżu jest dla wielu ważnym duchowym przeżyciem, i jak mówią mnisi: „Ludzie przyjeżdżają do Asyżu jako turyści, ale wyjeżdżają stąd jako pielgrzymi.” Asyż to piękne miasto, w którym starożytna architektura pięknie przeplata się ze średniowieczną. Miasto leży na wzniesieniu z zachwycającym widokiem na otaczającą je dolinę. Zanim wrócimy do naszego hotelu, zatrzymamy się jeszcze  w jednym z małych miasteczek Umbrii.

Kolacja w hotelu.

Tego dnia przygotowując włoskie dania poznamy fascynującą włoską kuchnię. W ciągu około dwóch godzin nauczymy się robić lokalny, typowo toskański makaron pici. Do tego przygotujemy oczywiście odpowiedni sos. Własnoręcznie przygotowane danie będzie smakować jeszcze lepiej, gdy połączymy go z lampką wina. Zapoznamy się także z podstawami języka włoskiego i nauczymy kilka najpotrzebniejszych zwrotów.
Po obiedzie czas wolny. Cianciano Terme od czasów rzymskich  ma status uzdrowiska. Również dzisiaj miasto żyje głównie dzięki turystom poszukującym uzdrawiających źródeł. Miasto znane jest szczególnie z leczniczego wpływu tutejszych wód na wątrobę, ale również z leczenia innych dolegliwości. Gorące źródła zaspokajają potrzeby i ciała, i duszy. Proponujemy wybrać się do spa Parco Acqua Sant, gdzie będziemy mogli skorzystać z cudownych basenów, aromaterapii rumem, tropikalnego prysznica, kąpieli błotnej i lodowej, jaccuzi i trzech typów saun. Wstęp jest dodatkowo płatny. W nowoczesnych termach Terme Sensoriali można podarować sobie odrobinę luksusu, i nacieszyć spokojem w pięknym otoczeniu. Wstęp dodatkowo płatny. Dla tych, którzy wolą spróbować zewnętrznych gorących źródeł, polecamy wizytę w Terme Theia. Tutaj można się kąpać w basenie na świeżym powietrzu i sycić oczy widokiem cudownej przyrody spędzając przyjemnie kilka godzin. Można tu z łatwością spędzić kilka bardzo przyjemnych godzin. Wstęp dodatkowo płatny. Warto zabrać ze sobą klapki lub można je też kupić na miejscu.

W dniu dzisiejszym kolacja we własnym zakresie. Gorąco polecamy małą restaurację Il Buco, której właścicielem jest Silvano. Serwują tam smaczne jedzenie w przystępnych cenach, a w oknie zobaczymy tabliczkę informującą, że restauracja przez wiele lat była polecana przez przewodnik Michelin.

Rano udamy się do San Gimignano, często określanego mianem miasta tysiąca wież. W średniowieczu miasto stało się ważnym punktem handlowym. Wzbogaciło się dzięki położeniu na drodze transalpejskiego szlaku pielgrzymkowego z Canterbury do Rzymu tzw. Via Francigena. Już wtedy znane było z produkcji dobrego, białego wina Vernaccia di San Gimignano, które nadal cieszy się dużym uznaniem. Zanim odwiedzimy samo miasto, przejdziemy (około 1½ km) szlakiem pielgrzymkowym do okazałej winnicy Fatroria di Fugnano, z którą Albatros od wielu lat współpracuje. Cudowne miejsce, do którego wiele naszych podróżnych wraca w okresie zimowym. Winnica znajduje się w fantastycznym miejscu, z przepięknymi widokami na sławne wieże w San Gimignano. Gospodarstwo prowadzą trzy energiczne kobiety, które opowiadają o winnicy i jej otoczeniu. Będzie też okazja do degustacji win z winnicy: sławnego białego Vernaccia, także Chianti Colli Senesi, a przede wszystkim beczkowanego Supertoscaner, wina w którym większość się zakochuje. Podczas degustacji zjemy lekki lunch w formie pikniku. Będzie również możliwość kupienia wina. Po tej wizycie powrotny spacer będzie dużo łatwiejszy, bo z górki, a po degustacji wina, na pewno też dużo weselszy. Odwiedzimy także San Gimignano. W tym pięknym, bardzo charakterystycznym, starym mieście poczujemy się tak, jakbyśmy nagle znaleźli się w średniowieczu. Pospacerujemy zagadkowymi uliczkami podziwiając piękny kościół, muzeum tortur i zatrzymamy się  w kawiarni na lody. Kiedy po południu powrócimy do hotelu, aż do kolacji będziemy mieć czas wolny.

Kolacja w hotelu.

Na początek odwiedzimy idylliczne miasto Pienza, które pierwotnie było małą wsią i miejscem urodzin papieża Piusa II (1405-1464). Jest to prawdziwa perełka wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Zachwycające centrum miasta zostało wzniesione przez papieża Piusa II, który zaangażował architekta Bernardo Rossellino do zaprojektowania idealnego, harmonijnego, renesansowego miasta. Widok na otaczający nas krajobraz jest urzekający. To czysta przyjemność patrzeć na pola winogron i ciemnozielone cyprysy, które koją zmysły. Miasto jest znane z produkcji pysznego, długo dojrzewającego sera owczego tzw. pecorino. Tu można go dostać w każdym kształcie i rodzaju od łagodnego, do ostrego, dojrzewającego z pieprzem i chili. W dniu dzisiejszych udamy się także z renesansowej Pienzy w dół doliny Val d’Orcia chronionej prawem UNESCO i znajdziemy się w najczęściej fotografowanym miejscu we Włoszech. Żwirowa droga prowadzi nas przez pola z cudownym widokiem na okolicę. W oddali widać wulkan Monte Amiata, a w połowie naszej ok. 6 km wędrówki, dojdziemy do kapliczki Capella di Vitaleta. Ta malownicza i często uwieczniana na zdjęciach kapliczka otoczona jest ciemnozielonymi cyprysami, które jak wierni żołnierze chronią ją na tym odludziu. Samotna i majestatyczna trwa w samym środku toskańskiego krajobrazu. Następnie dotrzemy do miasta Montalcino, gdzie produkuje się znane na całym świecie wino Brunello di Montalcino. Będzie okazja, żeby odwiedzić lokalną winiarnię - po włosku enoteca, która mieści się w starym zamku. Można tam zdegustować lokalne wina m.in. rubinowe Brunello, które robi się z najbardziej znanych toskańskich winogron Sangiovese. W tym uroczym miasteczku zostaniemy na obiad (nie jest wliczony w cenę wycieczki). Kolejność poszczególnych punktów programu dnia może ulec zmianie w zależności od pogody.

Kolacja w hotelu.

Cały dzień jest do własnej dyspozycji. Można zatem odpocząć na tarasie zlokalizowanym na dachu hotelu podziwiając piękne widoki na okolicę lub pojechać lokalnym autobusem i odwiedzić niektóre z sąsiednich miasteczek, albo znowu udać się do jednego z miejscowych basenów termalnych. Inna alternatywa to przejazd autobusem do Chiusi, a stamtąd pociągiem do Florencji. Można też wypożyczyć rower i udać się na wycieczkę po okolicy. Dla chętnych nasz pilot zorganizuje dodatkowe atrakcje.

Kolacja w hotelu.

Transfer na lotnisko w Rzymie skąd udamy się w drogę powrotną do Polski.