Bhutan

Różnica czasu między Polską a Bhutanem zależy od tego, czy w Polsce obowiązuje czas letni czy zimowy:

Czas letni +4h

Czas zimowy +5h

Z naszego doświadczenia wynika, że na drobne wydatki wystarczy mieć ze sobą ok. 30zł na dzień. Przy zakupie np. dodatkowych napojów trzeba doliczyć jeszcze ok. 60-80 zł dziennie. Taka suma wystarczy na napoje, pocztówki, znaczki i inne drobne przyjemności. Jeśli całodzienne wyżywienie nie jest zawarte w cenie podróży, należy uwzględnić jeszcze ok. 30-40zł za posiłek na osobę.

Czasami w zabytkach trzeba zapłacić za możliwość robienia zdjęć czy kręcenia filmu (3-15zł). Pieniądze te przeznaczane są na utrzymanie danego miejsca. Można także spotkać się z oczekiwaniem, że za zrobienie zdjęcia, fotografowanym należy się opłata ok. 1zł.

Ponadto dochodzą jeszcze indywidualne wydatki, zakupy czy napiwki.

Waluta w Bhutanie nazywa się ngultrum butański (BTN), związana jest z indyjską rupią (INR), którą również można płacić w Bhutanie.

Najbardziej opłaca się wymienić pieniądze już na miejscu w Bhutanie. Można to zrobić w hotelach. Radzimy, aby wziąć dolary lub euro w gotówce, najlepiej większe nominały np.50 USD lub 100 USD. W wielu miejscach nadal stosuje się powolną procedurę, która polega na zapisywaniu numeru każdego banknotu do specjalnego księgowego rejestru. Dlatego im większe nominały, tym mniej czasu przy kasie.

Indyjskie rupie można ponownie wymienić na zagraniczną walutę jedynie po okazaniu dowodu ich zakupu w autoryzowanym do tego miejscu. Warto więc pilnować pokwitowania z wymiany dolarów na rupie, na wypadek, gdyby trzeba było ponownie wymienić je na dolary. Można to zrobić jedynie na lotnisku przy okazji wylotu z Bhutanu.

 Kartami kredytowymi tj. Visa, MasterCard, Diners czy American Express można płacić w większości hoteli i w niektórych większych sklepach. Uwaga, bankomatów jest bardzo mało, w związku z tym możliwość wypłacania gotówki jest również bardzo ograniczona.

Międzynarodowy numer kierunkowy do Bhutanu to + 91. Dzwonienie do domu z naszych polskich komórek może okazać się drogie. Dobrze sprawdzić u swojego operatora, jaki jest zasięg oraz ceny za połączenia z Bhutanem.

Kawiarnie internetowe są powszechne w Bhutanie, ale szybkość łącza nie jest taka jak w domu. Z doświadczenia wiemy, że niełatwo znaleźć czas, żeby pójść i skorzystać z internetu, chyba że w wolne dni lub po zakończeniu programu wycieczki.

W hotelach, restauracjach i kawiarniach toalety są nowoczesne, porównywalne do europejskich. Poza miastem można natknąć się na tzw. toalety na pedał oraz brak papieru toaletowego. Standard toalet publicznych oraz toalet na wsi może być dość ubogi. Dobrze jest wziąć ze sobą papier toaletowy lub paczkę mokrych chusteczek oraz żel do dezynfekcji rąk, można go kupić w aptekach. Wtedy zmniejsza się potrzeba na wodę.

Autobusy: w Bhutanie mają całkiem dobry standard. Najczęściej posiadają klimatyzację.

Przelot: W trakcie naszych wycieczek w Bhutanie i na terenie Himalajów przy większych odległościach korzystamy często z wewnętrzynch połączeń lotniczych. W takim wypadku pilot wycieczki informuje podróżnych, na co należy zwracać uwagę przy odprawie na lotnisku, a także o długości lotu.

Podczas podróżowania z nami poznajemy codzienne życie oraz lokalne zwyczaje. Mogą zdarzać się sytuacje, które nie będą się Nam podobać, lub do których nie jesteśmy przyzwyczajeni np. zwyczaj płacenia napiwków. W niektórych krajach płacenie napiwków jest bardziej usystematyzowane niż w naszym kraju. Oczekuje się, że miejscowi przewodnicy lub kierowcy dostaną napiwek. Zatem ich pensję ustala się zgodnie z tym założeniem. W naszych programach podajemy przykładowe kwoty napiwków, tak byście od początku byli świadomi tych dodatkowych wydatków. Cena za wycieczkę nie zawiera napiwków, ponieważ nie ma tu jednej reguły, a sposób ich płacenia zależy od kultury kraju, do którego się jedzie. Należy więc ją uszanować. Dla porządku zaznaczamy jednak, że płacenie napiwków jest oczywiście dobrowolne.

W wielu hotelach, restauracjach, kawiarniach itd dodawana jest opłata za obsługę ok. 10-15% ceny.  Będzie to widoczne na rachunku. Jeśli na rachunku widnieje już opłata za obsługę, nie trzeba dodatkowo zostawiać napiwku.

W Bhutanie korzysta się z prądu zmiennego 220V. Gniazdka różnią się, także na wszelki wypadek warto wziąć adapter, który ma więcej wtyczek do wyboru.

Bhutańczycy są mili, gościnni i uśmiechnięci. Przyjmują turystów ciepło i z szerokim uśmiechem. Mimo że Bhutańczycy są przyzwyczajeni do turystów, oczekują od nich szacunku dla miejsc świętych oraz lokalnych tradycji w formie odpowiedniego ubioru i zachowania się.

Obowiązują złote zasady związane z odwiedzaniem świątyń. Przed wejściem do świątyni czy prywatnego domu należy zdjąć buty. Pamiętajcie, aby siedząc trzymać stopy z dala od świętych przedmiotów i innych osób. Pokazywanie palcem ludzi czy posągów bóstw nie jest mile widziane. Krótkie spodenki czy bluzki na ramiączkach nie są dopuszczalne – dotyczy to szczególnie kobiet. Aby nie drażnić lokalnej ludności, podczas zwiedzania świątyń lub innych miejsc kultu religijnego, radzimy (a czasem jest to wymagane), żeby ramiona i kolana były zakryte. 

Buty zdejmujemy zawsze przed wejściem do świątyni. Dobrym pomysłem jest zabranie ze sobą pary skarpetek do noszenia na bardzo zimnych lub też czasem bardzo gorących świątynnych podłogach. Mogą się również pojawić takie miejsca, w których trzeba chodzić boso.

Podczas podróży po Bhutanie zetkniecie z ubóstwem jest nieuchronne. Żebracy i kaleki są wszędzie i czasem bardzo trudno jest na nich patrzeć. Słuchajcie rad pilota wycieczki i nigdy nie dawajcie pieniędzy dzieciom.

Podczas lotu samolotem oraz jazdy autobusem obowiązuje zakaz palenia. Bhutan jako pierwszy kraj na świecie wprowadził całkowity zakaz palenia w miejscach publicznych, a jego złamanie może zakończyć się pobytem w więzieniu. Wolno palić prywatnie w miejscach niepublicznych. Wolno ponadto przywieźć do Bhutanu 200 papierosów, ale istnieje ryzyko, że trzeba będzie zapłacić 100-200% cła.