Indie - Klejnot Imperium

Delhi to drugie co do wielkości miasto w Indiach, w którym mieszka ponad 17 milionów ludzi. Sięgająca ponad 3000 lat historia tej metropolii miała duży wpływ na kulturę całych Indii. Czasy starożytne opisuje słynna indyjska epopeja Mahabharata. Przez następne wieki Delhi było stolicą różnych azjatyckich imperiów, których władcy reprezentowali różne religie i narodowości. W roku 1803 Delhi zostało zdobyte przez wojska brytyjskie. Zarządca brytyjski pozwolił ówczesnym gospodarzom Wielkim Mogołom zachować tytuły i posiadłości. Poprawne stosunki pomiędzy mieszkańcami a najźdźcami nie trwały jednak długo. W 1857 podczas powstania Sipajów Brytyjczycy zostali zaatakowani i dokonano na nich rzezi. Kilka miesięcy później Brytyjczycy odbili miasto. Od tej pory stolicą Indii została Kalkuta, a Delhi pozostało częścią prowincji Pendżab. W 1911 roku za sprawą króla Wielkiej Brytanii, Jerzego V, Delhi ponownie stało się stolicą. W tym samym roku burząc częściowo „Stare Delhi” angielscy architekci rozpoczęli na brzegu rzeki Jamuny budować „Nowe Delhi”. W 1931 roku uznano je za stolicę Indii brytyjskich, a w 1947 roku niepodległych Indii.

Zwiedzanie miasta rozpoczniemy od pięknej świątyni Lakhsmi Narayan, która jest jedną z największych i najbardziej imponujących świątyń hinduistycznych w stolicy.  Następnie pojedziemy  w kierunku Bramy Indii i starego miasta, skąd kontynuujemy wycieczkę rikszami rowerowymi przez dzielnicę bazarową. Między straganami oferującymi różnorodne egzotyczne owoce i pachnące przyprawy znajdują się małe sklepiki, gdzie drobni przedsiębiorcy: fryzjerzy, krawcy i inni rzemieślnicy są zawsze zajęci pracą. Mijamy także wspaniały meczet Jama, który należy do największych oraz ciekawszych w Indiach. Kamień węgielny pod jego budowę położono w roku 1650, a ukończenie tej ogromnej budowli, przy wznoszeniu której pracowało ponad 5 000 osób, zajęło sześć lat.

Trasą prowadzącą przez typowy indyjski krajobraz zdobiony polami uprawnymi oraz małymi wioskami, pojedziemy do miejscowości Jaipur.

Jaipur, zwany także „Różowym Miastem”, założony został w roku 1727 i od tego czasu jest stolicą Radżastanu. Wcześniej funkcję tę pełnił pobliski Amber. Usytuowany w otoczeniu gór Jaipur obfituje w oryginalne pałace oraz wielobarwne bazary. W pobliżu znajduje się Fort Amber, kompleks budowli obronnych i pałacowych. W centralnej części Jaipuru zwiedzimy Pałac Miejski (City Palace), który jest „miastem w mieście”.

Późnym popołudniem zakwaterujemy się w hotelu.

Zaczniemy od zwiedzenia Hawa Mahal (Pałac Wiatrów), skąd niegdyś, kobiety z haremu maharadży obserwowały barwne życie toczące się na ulicach miasta, same będąc niewidocznymi dla innych.

Obejrzymy Fort Amber, położony na wzniesieniu i otoczony wieżami strażniczymi, z przepięknym widokiem na Jezioro Maota.

Po powrocie do Jaipuru będziemy mieli czas na zakupy na miejscowym bazarze. Będzie to też niepowtarzalna okazja do obserwacji szalonego tempa życia w jednym z najbardziej zaludnionych miast Indii.

Rankiem wyjedziemy z Jaipuru w kierunku Ranthambore. Trasa przejazdu wiedzie wśród fantazyjnych formacji górskich oraz malowniczych wiosek.

Po drodze zatrzymamy się w jednej z wiosek, gdzie poznamy lokalne sposoby uprawy ziemi i zarabiania na własne utrzymanie.

Po południu dotrzemy do hotelu w Ranthambore. 

Ranthambore to rezerwat tygrysów,  jeden z dwóch położonych w Radżastanie. Zlokalizowany jest w pobliżu miejscowości Sawai Madhopur, gdzie pobliskie lasy były wcześniej prywatnymi terenami łowieckimi dla maharadżów z Jaipuru. Dawne domki myśliwskie zostały obecnie przekształcone w hotele. Rezerwat stanowią rozległe tereny leśne oraz tereny zielone, a jego powierzchnia wynosi ponad 400 km². Oprócz lampartów, szakali, indyjskiego sambara, dzików, wargaczy czy krokodyli żyje tu 60-70 tygrysów bengalskich, co oznacza dużo większe prawdopodobieństwo spotkania ich w Ranthambore niż w innych rezerwatach. Pomimo to potrzeba będzie odrobiny szczęścia, by zobaczyć tygrysa i nie ma gwarancji, że spotkamy choćby jednego.

Wyjedziemy wczesnym rankiem do parku krajobrazowego. Z uwagi na dużą liczbę suchych dni na tym terenie, z łatwością można zaobserwować licznie przybywające nad brzeg jeziora spragnione zwierzęta. Park jest jednym z wielu należących do tzw. ”Project Tiger” – projektu, którego celem jest ochrona tygrysów bengalskich. Tygrys to najpotężniejsze zwierzę z rodziny kotowatych – dorosły osobnik może ważyć ponad 250 kg. Emocjonującym przeżyciem może okazać się zaobserwowanie dumnego tygrysa wyłaniającego się z gąszczu lub leżącego na trawie i zażywającego kąpieli słonecznej.

Po porannym safari wrócimy do hotelu na obiad i chwilę odpoczynku.

Popołudniu znów wyruszymy na safari.

Rankiem pojedziemy do pobliskiej miejscowości Sawai Madhopur. Dalszą podróż odbędziemy pociągiem do Agry. Należy liczyć się z możliwością wystąpienia opóźnień, które dotyczą także wszystkich środków transportu w Indiach.

W czasie ewentualnego oczekiwania na przyjazd pociągu będziemy mogli doświadczyć nieustającego zgiełku typowego dla indyjskich stacji kolejowych. Dawniej podróż koleją w Indiach odbywała się w przepełnionych wagonach, uginających się od nadmiaru pasażerów stojących nawet na stopniach. My w podróż pociągiem do Bharatpuru wyruszymy w komfortowych warunkach i z gwarancją miejsc siedzących. Następnie przejedziemy autokarem z Bharatpuru do Agry.

Po drodze zwiedzimy Opuszczone Miasto Fatehpur Sikri. Miasto zostało pierwotnie zbudowane na cześć mistyka Shaikh Salim Chisti, który przepowiedział wszystkich trzech męskich spadkobierców do tronu Wielkiego Imperium Mogołów. Nie minęło wiele lat od śmierci władcy, kiedy miasto zostało zupełnie opuszczone w roku 1585, prawdopodobnie z powodu braku wody pitnej. Za swojego życia Akbar zdążył wybudować pałace oraz monumentalne grobowce. Obecnie dobrze zachowane miasto, niczym niemy świadek, przypomina o minionej wielkości Imperium Mogolskiego. W 1986 roku zespół archiektoniczny dawnej stolicy Wielkiego Cestarstwa Mogołów został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO.

Niewiele wiemy o wczesnej historii Agry. Na początku XVI-tego wieku miasto było stolicą wielkiego Imperium Mogolskiego, co sprawiło, że stało się znaczącym centrum władzy na subkontynencie indyjskim. Wielcy Mogołowie pochodzili z obszarów afgańsko-perskich zasiedlając następnie znaczne części północnych Indii. Ich panowaniu od około 1500 do 1700 roku przypisuje się duże znaczenie.

Zwiedzanie Taj Mahal to bez wątpienia jedna z największych atrakcji nie tylko ósmego dnia ale całej naszej wycieczki. Jest to mauzoleum, które Shah Johan zbudował na pamiątkę swojej ukochanej małżonki Mumtaz Mahal, zmarłej podczas porodu.

Budowlę tę wzniesiono w roku 1631 w stylu perskim, na czterometrowym wysokim cokole. Otaczają ją cztery smukłe minarety. Za budulec posłużył błyszczący biały marmur, a udekorowana została milionami kamieni półszlachetnych. Z mauzoleum emanuje niepowtarzalny spokój i harmonia, co sprawia, że pożegnanie z taką perłą architektury dla wielu turystów okazuje się być trudnym wyzwaniem.

Następnym punktem naszej dzisiejszej wycieczki będzie zwiedzanie Fortu Agra, zbudowanego z czerwonego piaskowca za panowania władcy Akbara, w latach 1565-73. Fort jest imponującą i dobrze utrzymaną budowlą noszącą charakterystyczne ślady zmian władców. Czerwony piaskowiec pochodzi z czasów Atbara, podczas gdy jedwabiście białe powierzchnie marmurowe wyłożone kamieniami szlachetnymi pamiętają panowanie Shah Johana.

W roku 1658 żądny władzy syn Wielkiego Mogoła Shah Johana, Aurangzeb, przejął w wyniku przewrotu władzę po swoim ojcu oraz zamordował swojego młodszego brata. Następnie uwięził własnego ojca w Forcie Agra, który do dnia swojej śmierci, tj. do roku 1666, mógł obserwować z rzeźbionego w marmurze balkonu wspaniały widok na Taj Mahal.

(Zwracamy uwagę, że w przypadku przyjazdu do Agry w piątek odwiedzimy Taj Mahal następnego dnia, ponieważ w piątki Taj Mahal jest zamknięte)

Opuścimy Agrę i wyruszymy do Delhi. Kiedyś przejechanie tego odcinka zajmowało sporo czasu, obecnie pokonuje się go szybko dzięki stosunkowo nowej drodze ekspresowej Yamuna Expressway.

Wieczorem będzie czas na pożegnalną kolację.

Pora na pożegnanie z Indiami. Przelot do Warszawy. Dla chętnych możliwość przedłużenia pobytu o kilka dni wypoczynku.